Cukinia faszerowana warzywami

6

Cukinię mogłabym jeść niemal codziennie. O ile sama w sobie jak na mój gust jest mdła, i brakuje mi w niej wyraźnego (ostrego) smaku to w połączeniu z innymi dodatkami smakuje rewelacyjnie. O ile zimą jest to towar wręcz luksusowy ( ceny dochodzą do 15-20 zł za kg), to w sezonie wiosenno-letnim pozwolić na nią może sobie każdy :) Cukinia rewelacyjnie smakuje w połączeniu z pomidorami w postaci zupy krem, którą bardzo często przygotowuję w sezonie jesiennym. Idealnie sprawdza się też  jako dodatek do sałatek. Faszerowana cukinia z powodzeniem może stanowić samodzielne danie podane na obiad bądź na kolację. Cukinia faszerowana warzywami jest przepyszna i mało kaloryczna. Polecam.

Klopsiki z kaszą jaglaną

6

Uwielbiam dania, które robi się bardzo szybko, a rodzina myśli że w kuchni spędziłam cały dzień. Kocham też potrawy, które są w wersji fit, a smakują one całej rodzinie i nie muszę gotować "na dwa gary". Takie właśnie są klopsy z kaszą jaglaną. Pyszne, mięciutkie i aromatyczne- zanurzone w pysznym kremowym sosie. Danie najlepiej smakuje podane z makaronem .

Ryba ze szpinakiem

0

Ryba ze szpinakiem to danie znane i lubiane. Ja z wypróbowaniem tego połączenia smaków czekałam bardzo długo. To był mój błąd- postaram się go nie popełniać nigdy więcej. Danie to przyrządza się bardzo szybko. Wystarczy tylko pół godziny i obiad mamy gotowy. Ryba ze szpinakiem wyszła przepyszna. Jako, że połączenie szpinaku i pieczarek idealnie trafiło w mój gust w przypadku zapiekanki, to postanowiłam to zestawienie wykorzystać także tutaj. Ryba ze szpinakiem wyszła rewelacyjna; delikatna w smaku, aromatyczna. Polecam na szybki obiad lub kolację w wersji fit.

Kurczak pod chlebową pierzynką

0

W niedzielę na mym stole po raz kolejny gościł kurczak. Mimo, że ostatnio nie jadamy innego mięsa ten typ mięsa mi się jeszcze nie znudził. W takiej formie mogłabym go jeść niemal codziennie. Nie spodziewałam się, że kurczak wyjdzie aż tak smaczny. Mięso z kurczaka zapiekamy w pomidorowym sosie. Jakby tego było mało przykrywamy pyszną chlebową kruszonką. Kurczak pod chlebową pierzynką z powodzeniem można podać na różnego rodzaju uroczystościach rodzinnych, czy rozkoszując się winem przy kolacji.  Mięso jest soczyste i kruche. Mogłabym go jeść więcej i więcej.... a to niestety nie wskazane:)

Kurczak z warzywami

0

Nie wiem kto wymyślił postanowienia noworoczne typu odchudzanie od Nowego Roku. Poszłam za tym trendem (z lekkim opóźnieniem). Uważam, że na prawdę trudno jest zrobić coś smacznego, zdrowego, kiedy brak dobrych sezonowych warzyw. Tęsknię za rzodkiewkami, pachnącymi pomidorami czy fasolką szparagową za którą przepadam. No ale cóż, jakoś trzeba sobie radzić. Póki co wykorzystuję mrożonki i te warzywa, które o tej porze roku mają jakiś smak. Dziś przedstawiam Wam kolejny przepis na danie w wersji fit. Myślę, że idzie mi z tym coraz lepiej, ponieważ każde kolejne danie smakuje mi bardziej niż poprzednie. Dania w wersji dietetycznej zaczyna nawet spożywać mój mąż a to jest już nie lada sukces (wierzcie mi na słowo). Jako, że ze względu na kaloryczność często w mojej kuchni gości drób, to muszę się nieźle nakombinować, żeby za każdym razem smakował nieco inaczej. Tym razem kurczaka przygotowałam w wersji potrawki, a nie sztuki mięsa jak ostatnio. Danie wyszło przepyszne i wyraźne w smaku. Można podawać je jako samodzielne danie, lub z makaronem.

Piersi z kurczaka z cytryną

2

Ostatnimi czasy w mojej kuchni zdecydowanie króluje kurczak. Wszystko za sprawą zmiany odżywiania i liczenia kalorii. Jako, że mój małżonek już nie może patrzeć na drób to muszę się nieźle natrudzić, żeby piersi z kurczaka zrobić w jakiś wyjątkowy sposób- żeby smakowały mi i mojej rodzinie. Piersi z kurczaka przygotowane w opisany przez mnie sposób są kruche i soczyste. Cytrynowa marynata i tymianek nadają im niesamowitego smaku i aromatu. Mięso jest delikatne i rozpływa się w ustach. Idealna propozycja na obiad lub kolację we dwoje.

Kurczak z porem i ananasem

0

Kolejna moja propozycja na pysznego kurczaka w wersji fit. Tym razem nie z rozmarynem jak ostatnio. Miałam ochotę na połączenia mięsa z owocami i padło na ananasy. W lodówce zalegał por, więc trzeba było wymyślić jakieś danie, z tego co aktualnie mam w lodówce. Bardzo lubię połączenie pora i ananasa w sałatce, tym razem postanowiłam spróbować takiego połączenia w wersji na ciepło. Piersi wyszły w smaku rewelacyjne. Połączenie ostrego pora i ananasa okazało się strzałem w dziesiątkę. Pyszne i bardzo kruche mięso podbiło serca moich domowników. Proszą ciągle o więcej. Jako, że piersi z kurczaka przygotowane w ten sposób robi się na prawdę szybko to prośby domowników zostaną spełnione.

Kurczak z rozmarynem

0

Drób to mięso, które ze względu na niską kaloryczność jest bardzo popularne przy wielu dietach. W celu uniknięcia smażenia można je ugotować na parze albo upiec w piekarniku. Ja tym razem postawiłam na pieczenie. Pieczone piersi z kurczaka zawsze wydawały mi się jednak zbyt suche. Tym razem więc postanowiłam mięso upiec w folii. Dzięki temu kurczak był kruchy i soczysty. Mięso warto zamarynować dzień wcześniej. Dzięki rozmarynowi piersi z kurczaka mają wspaniały aromat i smak. Mięso jest delikatne i kruche. W sezonie letnim polecam tak przygotowane piersi wrzucić na ruszt- będzie to ciekawa alternatywa dla tradycyjnej kiełbasy z grilla.

Placki z selera

0

Dieta zawsze kojarzyła mi się z wymyślnymi produktami, których nigdy nie mogłam znaleźć w osiedlowym sklepie. Jagody goi, kiełki itp.- może i dobre, może i zdrowe ale nie zawsze dla wszystkich ogólnodostępne. Dlatego gdy chcę zrobić coś lekkiego, staram się by danie to składało się z tanich, ogólnodostępnych składników. Myślę, że wychodzi mi to całkiem nieźle. Placuszki z marchewki i selera to ciekawa propozycja dla osób, które dbają o zdrowie i chcą się pozbyć "nadmiaru balastu". Ja do takich właśnie osób zdecydowanie należę. Można je podawać na śniadanie lub kolację. Pierwotnie miały to być tylko placuszki z selera, jednak marchew nadałam placuszkom ciekawego słodkiego posmaku. Placki przygotowuje się na prawdę bardzo szybko, równie szybko znikają z talerza...na szczęście można jeść ich dużo bez jakichkolwiek wyrzutów sumienia.